wtorek, 30 grudnia 2014

Motorowery i muzyczne koty


Ahoj!
Święta się skończyły i trzeba w końcu się zabrać do pracy! Ostatnio nie miałam czasu na blogowanie z powodu oddania jednej pracy oraz (o ironio) craftowego szaleństwa. Pomalowałam 3 kalendarze, stworzyłam prawie dwa przebrania, pomalowałam jedną koszulkę, trochę poszkicowałam i zrobiłam jedną ilustrację... uff, trochę się tego nazbierało :p

Tuż przed świętami mój przyjaciel miał urodziny. O ile zawsze muszę trochę pogłówkować nad tym co namalować komuś na koszulce, w tym przypadku od razu wiedziałam co będzie odpowiednie. Jego Simson sr2 nad którym siedzi, i dłubie, i czyści, i lakieruje i wymienia części na nowsze. Jednym słowem skarb.


Niestety tego właśnie konkretnego Simsona udało mi się sfotografować tylko raz- komórką i to akurat wtedy kiedy nie miał jeszcze wszystkich części (między innymi siodełka). Przejrzałam morze internetu i nie udało mi się znaleźć podobnego ujęcia do mojego więc zdecydowałam się na swoje zdjęcie. Trochę mi to niestety przysporzyło problemów ale efekt jest naprawdę zadowalający! (;



Najwięcej czasu zajęły mi szprychy. Mam wrażenie, że kiedy skończyłam po wielu trudach je malować to byłam już w połowie pracy. Jednak dzięki temu zrozumiałam zasadę tworzenia szprych w kole C: Całość zajęła mi jedno niedzielne popołudnie. Ciężko stwierdzić ile godzin ale chyba coś około 4 max. 5.

Obdarowanemu bardzo podobał się prezent a i ja jestem naprawdę dumna z siebie.

Następnie w Święta temu samemu przyjacielowi musiałam zrobić kolejny prezent, tym razem z okazji Bożego Narodzenia (umówiliśmy się na wymianę prezentów). Postanowiłam zrobić ilustrację/plakat związaną z jego ulubionym artystom czyli Jimim Hendrixem.

Ciężko jest mi oddać podobieństwo rysując osobę na dodatek uznałam, że przecież zdjęcie artysty można sobie wydrukować a to ma być coś bardziej indywidualnego i specjalnego! Wpadłam na pomysł kota, bo naprawdę spora część naszych rozmów jest poświęcona właśnie tym kochanym i puszystym zwierzątkom. Jakimiś kociomaniakami nie jesteśmy ale naprawdę je lubimy. Rezultat mozna podziwiać poniżej oraz na DeviantArcie.




Znowu obdarowany był bardzo zadowolony a ja dumna z siebie. Kurde, naprawdę powinnam częściej rysować!

Pozostawiam was z jedną z ulubionych piosenek naszej paczki a przy okazji życzę wszystkim udanego Sylwestra i dobrej zabawy! (;

1 komentarz: